Z Wikipedii, wolnej encyklopedii. Autostrada A253 niem. Bundesautobahn 253 (BAB 253Autobahn 253 (A253) – była autostrada w Niemczech przebiegająca w całości po terenie Hamburga. Pierwotnie planowana jako połączenie pomiędzy autostradą A252 i południowymi dzielnicami Hamburga. Na żadnym ze znaków kierunkowych nie występowało
Czwartek, 15 lipca 2021 (08:37) Aktualizacja: Czwartek, 15 lipca 2021 (19:14) Do 45 wzrosła liczba ofiar powodzi w Nadrenii-Północnej Westfalii w Niemczech. Po nawałnicach wylały lokalne rzeki, kilkadziesiąt osób uważanych jest za zaginionych. Trwa akcja ratunkowa w okręgu Ahrweiler. To – jak podkreślają media – największa powódź w Niemczech od 300 lat. "Jestem wstrząśnięta" - oświadczyła kanclerz Angela Merkel. W Nadrenii Północnej-Westfalii, na zachodzie Niemiec doszło w środę do powodzi po ulewnych deszczach. Niestety są ofiary śmiertelne. Tragiczny bilans zmienia się właściwie z godziny na godzinę. Po południu media informowały, że nie żyje 45 osób. Wśród nich strażacy biorący udział w akcji przeciwpowodziowej. Są zabici, są zaginieni, wielu jest nadal w niebezpieczeństwie - powiedziała premier Nadrenii-Palatynatu Malu Dreyer na sesji plenarnej parlamentu krajowego w Moguncji. Mowa jest o 50 do 70 osobach zaginionych. Takiej katastrofy jeszcze nie widzieliśmy. To jest naprawdę druzgocące - podkreśliła. Na zalane tereny pojechał premier kraju związkowego Nadrenia Północna-Westfala i kandydat chadecji na kanclerza Armin Laschet. Sytuacja jest nadal dramatyczna. Ludzie wciąż są zaginieni. (...) Rozmawiałem z wieloma mieszkańcami, którzy stracili wszystko praktycznie z dnia na dzień - mówił. W powiecie Ahrweiler ogłoszono stan klęski żywiołowej. Szczególnie dotknięte jest miasto Schuld, gdzie 70 osób wciąż uznaje się za zaginione. Po ulewnych deszczach zawaliło się tam kilka domów, a inne są niestabilne i grożą zawaleniem - podała policja. W okręgu trwa akcja ratunkowa. Część miejscowości jest kompletnie odcięta od świata. Strażacy mają problem z dotarciem łodziami i pontonami do ludzi uwięzionych na dachach zalanych domów. Na pomoc wezwano śmigłowce. Około 200 żołnierzy udziela pomocy poszkodowanym. Lokalna rzeka Nims miała do tej pory 2 metry szerokość, po ulewach rozlała się do 200 metrów. Starosta Juergen Pfoehler wezwał wcześniej ludzi, aby w miarę możliwości pozostali w domach i w razie potrzeby "przenieśli się na wyższe piętra". Sytuacja jest bardzo poważna - powiedział. Istnieje zagrożenie życia. Ministerstwo ochrony klimatu Nadrenii-Palatynatu podało, że podczas burz w północnej Nadrenii-Palatynacie spadło do 148 litrów deszczu na metr kwadratowy. Jest to "nowe zjawisko" w okresie letnim, wyjaśniła minister Anne Spiegel. Obecne ekstremalne zjawiska pogodowe w postaci ulewnych deszczy są dramatyczne. Najbardziej ucierpiały powiaty Ahrweiler, Bitburg-Prüm, Vulkaneifel i Trier-Saarburg. Jak przekazał nam na Gorącą Linię RMF FM słuchacz, od godz. 2 w nocy przez ulewy przerwana została autostrada między Dortmundem a Kolonią. Ludzie porzucają na drodze swoje auta. Lokalne media piszą z kolei o utrudnieniach w podróżowaniu pociągów, a także zablokowanych drogach: A1 między Leverkusen i Burscheid - zablokowana w obu kierunkach;A61 między węzłem Meckenheim i Rheinbach w kierunku Mönchengladbach - zablokowana w obu kierunkach;A61 między węzłem Erfttal i Blisheim - zablokowana w obu kierunkach; A61 między Bliesheim i Meckenheim - zablokowana w obu kierunkach, istnieje prawdopodobieństwo, że zapora Steinbachtalsperre w Euskirchen, może pęknąć; A555 - zablokowane połączenie z A4 na węźle Köln-Süd w Kolonii z powodu zalania. Według operatora sieci dystrybucji energii elektrycznej Westnetz, co najmniej 200 000 osób w Nadrenii Północnej-Westfalii i Nadrenii-Palatynacie jest pozbawionych prądu. Ze względów bezpieczeństwa stacje transformatorowe są wyłączane, gdy wlewa się do nich woda - poinformowała spółka. Ze względu na zalane drogi, do niektórych zakładów nie można było dotrzeć, wyjaśniła ministerstwo ochrony klimatu Nadrenii-Palatynatu przekazało, że podczas burz w północnej Nadrenii-Palatynacie spadło do 148 litrów deszczu na metr kwadratowy. Jest to "nowe zjawisko" w okresie letnim, wyjaśniła minister Anne Spiegel. Obecne ekstremalne zjawiska pogodowe w postaci ulewnych deszczy są dramatyczne - przekazała. "Jestem wstrząśnięta klęską, która dotknęła tak wielu ludzi na zalanych terenach" - powiedziała kanclerz Niemiec Angela Merkel w reakcji na doniesienia o skutkach burz i powodzi. "Wyrazy współczucia kieruję do rodzin zmarłych i zaginionych. Wielu niestrudzonym ratownikom i zespołom zadaniowym dziękuję z całego serca" - podkreśliła Merkel o czym poinformował na Twitterze rzecznik rządu Steffen Seibert. Kanclerz przebywa obecnie z wizytą w Stanach Zjednoczonych.
Na autostradzie A1 w okolicach Pelplina (Pomorskie) samochód osobowy zderzył się z ciężarówką. Kierowca tira był zakleszczony w pojeździe. Zalana autostrada w Niemczech TVN24. Bmw
Zasady korzystania z niemieckich autostrad zaczynają się zmieniać. W 2019 r. staną się one drogami płatnymi. Nie można wykluczyć, że pojawią się też ograniczenia na połowie niemieckich autostradach - jeżeli znak nie wskazuje inaczej - istnieje jedynie zalecana prędkość jazdy 130 km/h. Kierowca może, ale nie musi dostosować się do tych zaleceń. Oczywiście gdy jedzie szybciej, a dojdzie do wypadku, może być obarczony współwiną oraz mieć obniżoną wypłatę kwoty z tytułu ubezpieczenia. Co jakiś czas pojawiają się pomysły na wprowadzenie ogólnego limitu prędkości, uzasadnianego aspektami związanymi z bezpieczeństwem i ekologią (szybka jazda do większy hałas i wyższe spalanie).Najpopularniejsze używane samochody osobowe za 10-20 tys. zł w PolscePrzegląd samochodu przed zimą. Zrób to sam!Prawo jazdy. Jakie zmiany dla kierowców w 2018 roku? Portal powołując się na wyniki badań przeprowadzonych przez KfW Research, poinformował, że blisko 60% Niemców optuje za wprowadzeniem ograniczenia prędkości na autostradach. Zdecydowany opór wykazują jedynie mężczyźni do 30 roku życia. W tej grupie tylko 35% akceptuje taki pomysł. Dotychczas za wprowadzeniem limitu 120 km/h opowiadała się partia SPD, a Zieloni chcieliby dodatkowo obniżyć dozwoloną prędkość na drogach krajowych ze 100 do 80 km/h. Rosnące przyzwolenie na ograniczenia może skłonić niemieckich polityków do bliższego przyjrzenia się sprawie. Tym bardziej, że przeciwko płatnym drogom opowiadała się większość, a mimo tego klamka także: Hyundai i30 w naszym teściePolecane ofertyMateriały promocyjne partnera

Autostrada A661 ( niem. Bundesautobahn 661 (BAB 661) także Autobahn 661 (A661)) – autostrada w Niemczech przebiegająca z północy na południe stanowiąc wschodnią obwodnicę Frankfurtu, łącząca autostradę A5 z autostradą A3 w Hesji . A661 nazywana jest również Taunusschnellweg lub Osttangente Frankfurt . A661 w okolicy Friedberger

Na autostradzie A1 w okolicach Pelplina (Pomorskie) samochód osobowy zderzył się z ciężarówką. Kierowca tira był zakleszczony w pojeździe. Po uwolnieniu, w ciężkim stanie trafił do szpitala. Ranne zostały także dwie inne osoby. Z tira, na jezdnię w stronę Gdańska, wylała się farba. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami. Do zdarzenia doszło około godziny na 36. kilometrze, na węźle Ropuchy w kierunku Gdańska. Samochód ciężarowy przewożący materiały budowlane - worki z cementem i wiadra z farbą - zderzył się z autem osobowym. Po zderzeniu tir wypadł z drogi i uderzył w skarpę. Kierowca został zakleszczony w pojeździe. - Po dojeździe na miejsce zdarzenia strażakom kilkanaście minut zajęło uwolnienie kierowcy ciężarówki. Następnie został on przekazany ratownikom medycznym - informuje Konrad Majewski ze straży pożarnej w ciężarówki w ciężkim stanieNa zablokowanej jezdni, w kierunku Gdańska, lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ranny mężczyzna został przetransportowany do szpitala w Starogardzie Gdańskim. Jego stan określany jest - przez służby - jako osobowym podróżowała trzyosobowa rodzina. Kobieta i jej 9-letnie dziecko zostali przewiezieni karetką do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Mąż kobiety nie wymagał wypadku na autostradzie wylała się farbaAgata/Kontakt24Utrudnienia dla kierowców Na razie policja nie przekazuje, co było przyczyną zdarzenia. W miejscu wypadku tworzą się utrudnienia dla kierowców. - Tir przewoził materiały budowlane, które wylały się na jezdni. Ruch odbywa się tylko lewym pasem - mówi Anna Kinder z tczewskiej czekają na specjalistyczną zamiatarkę, która oczyści tamKontakt24, zdjęcia głównego: BG_player/Kontakt24
Czy w krajach po drodze do Szwajcarii są winiety? Zależy którą drogą będziesz jechał do Szwajcarii. W Niemczech nie są potrzebne winiety, natomiast w Czechach i Austrii już tak. Winieta w Czechach na 10 dni kosztuje ok. 78 zł (na miesiąc ok. 103 zł), a w Austrii na 10 dni ok. 60 zł (na 2 miesiące ok. 150 zł).
Autostrada w Niemczech została zalana po ulewach, które przeszły w ostatnich dniach przez Europę. Dojazd na autostradę został kompletnie podtopiony. Samochody są zalane praktycznie pod Niemczech z powodu ulewnych deszczy doszło do powodzi i osunięć ziemi. W trakcie usuwania szkód służby natykają się na kolejne ofiary. Jak podaje Deutsche Welle, obecnie zginęło ponad 130 osób i ponad 1,3 tysięcy jest uznanych za zaginionych. Zalało nawet dojazd na autostradę, niektóre auta zostały zalane pod dach, inne zostały porwane przez prąd i wypadły na i miasto zalane, niszczycielskie skutki powodziZalany został dojazd B265 do autostrady A61 Erfstad i Kolonii. Obecnie służby prowadzą działania w celu usunięcia szkód i oczyszczenia terenów po powodzi. Jak podawał Roger Lewentz Minister Spraw wewnętrznych landu Nadrenia-Palatynatu, woda jest spuszczania i odpompowywana. Niestety, wciąż znajdywane są kolejne Erfstad-Blessem niedaleko Kolonii doszło do usunięć ziemi i powstania krateru. Zniszczone zostały budynki mieszkalne i fragment zabytkowego zamku. Jak podaje agencja DPA, do rzeki Erft wpadły również fragmenty autostrady wpadł do rzekiOkoło 40 metrów pobocza miało oderwać się i wpaść do rzeki. Z racji, że odcinek był zamknięty, nie było na nim żadnych pojazdów. Jak jednak widać na nagraniach, zalało inny odcinek autostrady, na którym pojazdy już się znajdowały. Z wysokich ciągników siodłowych ledwo wystają wiadomo jeszcze, ile było ofiar w Erstadt-Blessem. Łodzie ewakuowały ok. 50 osób. Powódź przyszła na tyle szybko, że nie było czasu ostrzec ludzi. Minister spraw wewnętrznych Herbert Raul przyznał, że spodziewają się kilku Duetsche WelleArtykuły polecane przez redakcję kierowca z ogromną siłą uderzył w drzewo. Próbował zbiec z miejsca zdarzeniaPieszy postanowił wykorzystać nowe przepisy. „Polował” na kierowcę - Wideo93-letni motorowerzysta uderzył w naczepę TIR-a. Zginął na miejscuWidziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@ - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na redakcja@ lub daj nam znać na facebookowym profilu

Malgorzata Matzke. 05.08.2012. Dokładnie przed 80 laty oddano do użytku pierwszy odcinek autostrady w Niemczech. Łączyła ona Kolonię z Bonn i wbrew powszechnemu przekonaniu nie była

Opłaty prawie jak w Austrii Przecieki z federalnego ministerstwa komunikacji i transportu wskazują, że jeszcze przed letnią przerwą parlamentarną minister komunikacji Alexander Dobrindt (CSU) ma zamiar przedłożyć koncepcję, jak miałby wyglądać system opłat za autostrady w RFN. Długo rozważano, co zrobić, by opłaty te zbytnio nie obciążyły niemieckich kierowców, bo wycelowane miały być przede wszystkim w kierowców zagranicznych aut, którzy gratisowo korzystają z wciąż jeszcze nieźle utrzymanych niemieckich autostrad. Jak do tej pory wiadomo, minister Dobrindt planuje wprowadzenie kilku rodzajów winiet: rocznej za 100 euro, 2-miesięcznej za 30 euro i 10-dniowej za 10 euro. Aby 100 euro tak bardzo nie bolało niemieckich kierowców myśli się o jednoczesnym wprowadzeniu ulg w podatku drogowym, o 6-stopniowej gradacji w zależności od parametrów ekologicznych auta. W ubiegły piątek ( minister Dobrindt potwierdził w rozmowie z "Focusem Online", że może sobie wyobrazić zróżnicowane opłaty i podatki wedle tego, jak bardzo dany pojazd zanieczyszcza środowisko. Samochody o napędzie elektrycznym miałyby zostać całkowicie zwolnione zarówno z podatku drogowego, jak i z opłat za autostrady. Jest jeszcze jeden hak: wielu właścicieli samochodów małolitrażowych nowszej daty już teraz płaci podatek niższy niż 100 euro. Jak ich więc odciążyć? Tylko bank danych czy także nalepki? Jeszcze bardziej niż sama wysokość opłat, strażników danych osobowych zainteresuje to, że planuje się rejestrację pojazdów w Internecie z podaniem numerów rejestracyjnych i parametrów samochodu oraz danych właściciela aut, oraz uiszczanie tą drogą opłaty. Dopiero po takiej rejestracji i przelewie pieniędzy można by w ogóle wjechać na autostradę. Na przejściach granicznych i stacjach benzynowych w regionach przygranicznych cudzoziemcom sprzedawano by klasyczne winietki, znane np. z Austrii czy Szwajcarii. Bada się jeszcze ponoć, czy taka nalepka miałaby dokumentować także opłaty uiszczane online przez niemieckich kierowców. "Jedna wielka bzdura" Już nawet te, niepotwierdzone definitywnie przez ministerstwo opłaty i model internetowego ściągania należności są krytykowane przez opozycję. "To wszystko jedna wielka bzdura", oburzał się Anton Hofreiter, swego czasu ekspert ds. komunikacji partii SPD, obecnie przewodniczący klubu poselskiego socjaldemokratów. Jego zdaniem ani od strony ekonomicznej, ani ekologicznej taka winieta nie ma sensu. - Niech lepiej pan Dobrindt wyjaśni, jak chce zrealizować swoje plany w zgodzie z obowiązującym, europejskim prawem. Nigdzie w Europie nie ma myta tylko dla cudzoziemców. Ale ministra Dobrindta to niewiele wzrusza. Zamierza wprowadzić te opłaty z dniem 1 stycznia 2016 i spodziewa się miliardowych wpływów do kasy państwa, które przeznaczone mają być na utrzymanie i rozbudowę sieci dróg. Ma nadzieję, że rokrocznie sprzedawanych będzie 130 mln winiet. Koszty ich dystrybucji szacuje się na 3 euro za sztukę. dpa / Małgorzata Matzke
. 163 253 472 47 755 552 607 673

zalana autostrada w niemczech